…. za rok, za dzień, za chwilę….

Słowa te znaleźć można w niejednym śpiewniku z piosenkami turystycznymi i biesiadnymi. Piosenka, w której refren ten jest wielokrotnie powtarzany, opowiada w prosty i melancholijny sposób o powszechnym doświadczeniu upływu czasu. Nie ma chyba kultury, która nie miałaby swojego kalendarza. I chociaż bywają różne kalendarza, zarówno lunarne (związane z fazami księżyca), jak i solarne (związane z pozornym ruchem słońca na ziemskim nieboskłonie), takie, w których lata liczy się od narodzin wybitnych osób, jak też takie, które rozpoczynają się od epokowych wydarzeń, to jednak potrzeba mierzenia czasu zdaje się być powszechna i głęboko tkwić w naturze ludzkiej. Człowiek czuje się wręcz przymuszony, by mierzyć czas. Jeśli z jakichś powodów traci poczucie czasu (np. gdy wybudza się po dłuższym okresie utraty przytomności), czuje się zdezorientowany i zaniepokojony, dopóki ktoś nie powie mu, jaki jest dzień i która jest godzina. Czytaj dalej „…. za rok, za dzień, za chwilę….”

Unijna nowomowa

W listopadzie 2021 podano do wiadomości publicznej przygotowane przez Komisję Europejską wewnętrzne wytyczne, jak to określono, „komunikacji inkluzywnej”. Dotyczą one m.in. zwrotów używanych dotychczas powszechnie w relacjach międzyosobowych. Jak twierdzą ich autorzy, nie powinno się zakładać, że wszyscy ludzie identyfikują się z własną płcią biologiczną. Dlatego za obraźliwe może być uznane mówienie o „oby płciach”, ale także używanie w wystąpieniach publicznych frazy „panie i panowie”. Może to sprawiać, że osoby interpłciowe oraz określające siebie same jako queer stają się w przestrzeni publicznej poniekąd niewidzialne. Za obraźliwe może być uznane także np. określenie homoseksualista. W oficjalnych formularzach powinna zostać dodana dodatkowa rubryka dla tych, którzy nie mieszczą się w kategoriach płci męskiej czy żeńskiej. W przypadku nagłówków oficjalnych pism, gdy nie ma pewności co do tożsamości płciowej adresata, należy – obok form Mr (mister – pan) oraz Ms (miss – pani) – używać skrótu Mx. Aby nie dyskryminować imigrantów i osób bez przynależności państwowej, powinno się unikać słowa „obywatel”. Nie należy także używać określeń typowych dla danej religii. Należą do nich np. takie zestawienia imion jak „Maria i Jan”, które powinny zostać zastąpione imionami „Malika i Juliusz”. W odniesieniu do świąt chrześcijańskich dokument proponuje zamianę wyrażenia „Boże Narodzenie” na „okres świąteczny”. Czytaj dalej „Unijna nowomowa”

Europa skręca w stronę eutanazji

W styczniu 2021 r. portugalski parlament uchwalił po raz pierwszy ustawę o legalizacji medycznie wspomaganego samobójstwa. Została ona jednak przez prezydenta Portugalii skierowana do tamtejszego Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził, że w kilku punktach jest niezgodna z portugalską konstytucją. Na początku listopada 2021, po dokonaniu poprawek, ustawa została uchwalona po raz drugi. Zgodnie z nią skrajne cierpienie oraz nieodwracalne zmiany spowodowane chorobą mogą stanowić podstawę do tego, by prosić o pomoc w dokonaniu samobójstwa. Komisja lekarska ma stwierdzić, czy prośba pacjenta została wyrażona w sposób wolny i świadomy, a w razie wątpliwości zasięgnąć opinii psychiatry. Czytaj dalej „Europa skręca w stronę eutanazji”

Jesienna zaduma

Październik w Polsce to czas, w którym jesień mocno już zaznacza swoje panowanie. Przebarwione liście zachwycają, szczególnie w słoneczne dni, kiedy świat robi się bajecznie kolorowy. Jednak po pierwszych przymrozkach liście szybko opadają, pozostawiając nagie gałęzie drzew. Jest to z jednej strony czas nadciągającej jesiennej szarugi – mrocznych, mglistych i nasyconych zimną wilgocią dni. Czas, w którym człowiek niemal intuicyjnie chowa się w cieple domu, a przysłowiowa filiżanka gorącej herbaty staje się niemalże nieodłącznym towarzyszem. Ale październik to także czas zbierania owoców, które nieraz dopiero teraz osiągają swoją pełną dojrzałość, a co za tym idzie – także pożądany wygląd, zapach i smak.

Czytaj dalej „Jesienna zaduma”

Opiłowywanie katolików

Campus Polska Przyszłości był pomyślany jako swego rodzaju szkoła letnia przeznaczona dla młodych liderów i aktywistów, stąd zapewne wybrano jako miejsce odbywającej się w dniach od 27 sierpnia do 2 września 2021 imprezy rozległy obszar Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. To jeden z najładniejszych i najrozleglejszych kampusów uniwersyteckich w Polsce. Na jego terenie znajdują się nie tylko sale wykładowe różnej wielkości oraz akademiki, w których można w czasie wakacyjnym przyjąć gości, przestrzenie spacerowe oraz rozległe obszary zielone, na których można ustawić tymczasowe hale, ale także stadion i jezioro wraz z infrastrukturą wypoczynkową. Zazwyczaj jednak szkoła letnia kojarzy się z transferem i popularyzacją wiedzy na wybrany naukowy temat, co byłoby zgodne z dawną ideą akademii. Wszak miała ona być wspólnoty uczących i uczonych i stanowić coś w rodzaju tygla, w którym ścierają się ze sobą różne idee. W tym wypadku jednak, chociaż organizatorzy podkreślali, że Campus Polska Przyszłości nie był organizowany przez żadną partię polityczną, trudno było widzieć go inaczej, jak tylko jako propagandową imprezę obecnej politycznej opozycji. Jej organizatorami oraz gośćmi byli wyłącznie politycy opozycji, w tym jej liderzy, lub też osoby związane z opozycją z obszaru nauki, kultury, polityki oraz mediów. Zaproszono także gości zagranicznych, jednak wyłącznie takich, którzy sympatyzują z aktualną polską opozycją. Niektóre tematy paneli dyskusyjnych i warsztatów nie pozostawiały wątpliwości, że chodziło o szkolenie i integrowanie tej części młodzieży studenckiej, która może włączyć się w antyrządową propagandę. Czytaj dalej „Opiłowywanie katolików”

Stróżowie tradycji

Traditionis custodes – tak właśnie nazywa się ogłoszony 16 lipca 2021 list apostolski papieża Franciszka dotyczący celebracji Mszy św. według rytu trydenckiego, obowiązującego aż do wprowadzenia soborowej reformy liturgicznej. Zawarte w nim decyzje papieża są efektem ponad rocznych konsultacji przeprowadzonych rzez Kongregację Nauki Wiary, które dotyczyły nieprawidłowości w korzystaniu z daleko idącej zgody na sprawowanie Eucharystii w rycie trydenckim udzielonej przez Benedykta XVI. W dokumencie tym Franciszek stwierdza, że księgi liturgiczne ogłoszone po Soborze Watykańskim II są „jedynym wyrazem lex orandi rytu rzymskiego”. Celebrowanie Eucharystii według rytu trydenckiego jest nadal możliwe w wyznaczonych przez biskupa miejscach (jednak nie w kościołach parafialnych) i ustalonym przez niego czasie. Kapłani, którzy pragną sprawować Eucharystię w tym rycie, muszą uzyskać pozwolenie swojego biskupa. Biskup powinien ponadto upewnić się, że grupy wiernych, które pielęgnują pobożność w rycie trydenckim, nie odrzucają reformy liturgicznej Soboru Watykańskiego II oraz magisterium ostatnich papieży. Czytaj dalej „Stróżowie tradycji”

Raport Maticia

W czerwcu 2021 Parlament Europejski zatwierdził projekt rezolucji opartej na raporcie, nazwanym imieniem jego autora, pochodzącego z Chorwacji socjalistycznego eurodeputowanego, Predraga Freda Maticia. Raport Maticia jest kolejną w ostatnich latach próbą podniesienia do rangi praw człowieka jednego z takich klasycznych lewicowych roszczeń, jak aborcja na życzenie, powszechny, gwarantowany i refinansowany dostęp do antykoncepcji czy też legalizacja małżeństw jednopłciowych. To, co jest w nowe w tym raporcie, dotyczy nie tylko nobilitacji indywidualistycznych uprawnień, ale także prawnego wyrugowania możliwości sprzeciwu wobec nich. Bezpośrednio i już bez żadnych upiększeń, raport uderza w dwie fundamentalne wartości: w prawo do życia nienarodzonych oraz prawo każdego obywatela do wolności sumienia. Czytaj dalej „Raport Maticia”

Czy jest to ważne, by wierni wrócili do kościołów?

Kiedy patrzy się na ostatnie kilkanaście miesięcy nie tylko z perspektywy indywidualnej, ale także z perspektywy wspólnoty Kościoła, to trzeba stwierdzić, że jednym z bolesnych skutków pandemii jest znaczny spadek tzw. dominicantes, czyli osób regularnie uczęszczających na Mszę św. niedzielną. Trudno się zatem dziwić, że pasterze Kościoła zwrócili uwagę na tę sprawę. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, Arcybiskup Stanisław Gądecki, wezwał duszpasterzy do intensywnej troski o to, by wierni na nowo powrócili do zwyczaju uczestniczenia w niedzielnej Eucharystii, natomiast decyzją Konferencji Episkopatu Polski z dniem 20 czerwca 2021 r. zostały we wszystkich diecezjach w Polsce jednocześnie zniesione dyspensy od uczestniczenia w niedzielnej Eucharystii, udzielone wiernym na czas pandemii. Czytaj dalej „Czy jest to ważne, by wierni wrócili do kościołów?”

Jeszcze o szczepionkach

Sporą dyskusję medialną i niepokój wielu wierzących katolików wzbudziło najnowsze oświadczenie przewodniczącego Zespołu ds. Bioetyki Konferencji Episkopatu Polski, bp. prof. Józefa Wróbla z 14 kwietnia 2021 r. dotyczące szczepionek. Wypowiedź ta może być potraktowana jako dopowiedzenie do stanowiska członków tego zespołu z 23 grudnia 2020 r. W najnowszym oświadczeniu wskazuje się na różnicę między różnymi rodzajami szczepionek, jeśli chodzi o ich związek z liniami komórkowymi pochodzącymi z ludzkich płodów poddanych aborcji w latach sześćdziesiątych i dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. O ile w szczepionkach firm Pfizer i Moderna linie te były wykorzystywane jedynie do testowania wpływu na ludzką tkankę, to w szczepionkach wyprodukowanych przez firmy AstraZeneca oraz Johnson & Johnson linie te stanowią niezbędne ogniwo technologii wytwarzania. W szczepionkach tych nie znajdują się wprawdzie żadne komórki pochodzące z tych linii, jednak zostały one użyte do namnażania zmodyfikowanego adenowirusa, który jest nośnikiem genów replikujących fragmenty wirusa SARSCoV2 (białko kolca), a te ostatecznie wywołują odpowiedź immunologiczną organizmu. Czytaj dalej „Jeszcze o szczepionkach”

Nieetyczne eksperymenty na ludzkich płodach w Olsztynie?

Doniesienia o rzekomych nieetycznych eksperymentach na ludzkich płodach dokonywanych na terenie Oddziału Ginekologiczno-Położniczego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Olsztynie pod nadzorem prof. Wojciecha Maksymowicza, wzbudziły niepokój opinii publicznej. Chodzi o rzekome uśmiercanie ludzkich płodów w celu pobrania komórek macierzystych. Jak wynika z doniesienia złożonego przez działacza pro-life, Mariusza Dzierżawskiego, w ramach procedur eksplantacyjnych otwierano bez znieczulenia konającym płodom czaszki oraz rdzeń kręgowy w celu pobrania materiału tkankowego przeznaczonego do dalszych badań. Tak dramatyczny opis wywołuje wstrząs i budzi uzasadnione oburzenie. Czy jednak zarzuty te są rzeczywiście prawdziwe? Zanim szczegółowe dochodzenie wyjaśni zaistniałe wątpliwości, warto wskazać na etyczne zasady dotyczące pobierania i wykorzystania materiału pochodzenia płodowego. Czytaj dalej „Nieetyczne eksperymenty na ludzkich płodach w Olsztynie?”